Włosy… Atrybut każdej kobiety. Długie, krótkie, kręcone, proste. A że „kobieta zmienną jest” to często poddajemy się rozmaitym metamorfozom. Z reguły każda z nas chce włosy inne niż te, którymi obdarowała je natura.

Jeszcze kilka lat temu zachwycałyśmy się efektami keratynowego prostowania włosów. Dziś coraz częściej ceniące się salony proponują nam nanoplastię. Dobry fryzjer wie, czego potrzebują dzisiejsze kobiety. Czym wiec jest wspomniany zabieg? To nic innego jak wprowadzenie we włosy specjalnego preparatu, który ma na celu wyprostować nasze kosmyki na dłużej. Substancje aktywne, które docierają wgłąb komórek zostaną wypłukane po godzinie. Następny krok to suszenie i prostowanie za pomocą specjalnej prostownicy. I tu trzeba się uzbroić w cierpliwość, gdyż czynność musi być wykonana od kilku do kilkunastu razy. Na koniec pozostaje już tylko mycie końcowe oraz nałożenie odpowiedniej maski i gotowe.

Nanoplastia polecana jest głównie kobietom, które zmagają sie z włosami niesfornymi. Sprawdzi się również w przypadku włosów cienkich. Zabieg dodaje kosmykom blasku i daje długotrwałe efekty, które utrzymują się nawet sześć miesięcy. Jest jeszcze jedna niespodzianka. Produkty do wykonania nie zawierają formaldehydów, stąd są bezpieczne dla kobiet w ciąży.

Mimo, że technika dopiero zyskuje na popularności w Polsce, warto zapłacić cenę za wygodę. Zapytaj w swoim ulubionym salonie, czy wykonują taki zabieg, jakim jest nanoplasia. Dobry fryzjer, na pewno dobierze odpowiednią metodę, by przeprowadzić zadowalającą metamorfozę.